Wszystko, co warto wiedzieć o wirusie RS – wywiad z ekspertem

RSV jest nawet 4-krotnie bardziej zakaźny niż wirus grypy, co oznacza, że jedno dziecko może zakazić kolejne cztery. Wirus RS to jedno z najpoważniejszych zagrożeń dla zdrowia najmłodszych dzieci, zwłaszcza w sezonie zakażeń, a więc od września do kwietnia. Nawet 100% dzieci do 2. roku życia przechodzi infekcję RSV.

W rozmowie z prof. dr hab. n. med. Teresą Jackowską, Prezesem Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego, kierownikiem Kliniki Pediatrii w Centrum Medycznym Kształcenia Podyplomowego, ordynatorem Klinicznego Oddziału Pediatrycznego Szpitala Bielańskiego w Warszawie wyjaśniamy, czym dokładnie jest RSV, jakie są jego objawy i jak przebiega leczenie. Podpowiadamy też, jak można chronić dzieci przed zakażeniem.

Coraz częściej słyszymy o RSV, zwłaszcza w kontekście najmłodszych dzieci. Co to za wirus i za jakie choroby dokładnie odpowiada?
TJ: RSV, czyli Respiratory Syncytial Virus, powoduje infekcje dróg oddechowych, szczególnie u niemowląt i małych dzieci. Szacuje się, że jest przyczyną 70% infekcji dróg oddechowych u dzieci w pierwszym roku życia. To jeden z głównych powodów hospitalizacji w tej grupie wiekowej, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Nawet 80% niemowląt hospitalizowanych z powodu infekcji RSV to wcześniej dzieci zdrowe.

W sezonie 2022/2023, do polskich szpitali trafiło 20 700 dzieci z czego nawet 70% nie skończyło jeszcze roku. RSV jest nawet 4-krotnie bardziej zakaźny niż wirus grypy. Jedna osoba może przekazać go kolejnym czterem, podczas gdy wirus grypy przenosi się dalej tylko na jedną osobę.

Jakie są najczęstsze objawy zakażenia wirusem RS? Czy jest coś, co powinno od razu wzbudzić zaniepokojenie rodziców?
TJ: Objawy RSV mogą być różne, ale najczęściej zaczynają się jak zwykłe przeziębienie – katar, kaszel, gorączka, ból gardła. Jeśli jest to zakażenie RSV może rozwinąć się w zapalenie oskrzelików, co objawia się dusznością i świszczącym oddechem. W cięższych przypadkach może dojść do zapalenia płuc, co wymaga już intensywnej opieki medycznej.

To oznacza, że konsekwencje zakażenia RSV mogą być poważne, zwłaszcza u małych dzieci?
TJ: Mogą być nawet bardzo poważne. Zakażenie wirusem RS może być bardzo niebezpieczne i nieprzewidywalne i dotyczyć każdego dziecka. Większość niemowląt, bo nawet 60%, które są przyjmowane do szpitala z powodu infekcji RSV to dzieci zdrowie i urodzone o czasie. U niemowląt, wcześniaków oraz dzieci z osłabionym układem odpornościowym lub przewlekłymi chorobami, RSV może prowadzić do niewydolności oddechowej, co wymaga leczenia szpitalnego. Jednak nawet po wyzdrowieniu, takie dzieci mogą mieć zwiększone ryzyko rozwoju astmy lub innych problemów z układem oddechowym w przyszłości.

Jak wygląda leczenie zakażenia RSV? Czy istnieją leki dedykowane temu wirusowi?
TJ: Leczenie infekcji wywołanej wirusem RS jest uzależnione od objawów występujących u dziecka i niestety, nie ma specyficznych leków zwalczających ten wirus. Leczenie jest wyłącznie objawowe, dlatego tak ważna jest prawidłowa diagnoza i ciągłe monitorowanie stanu zdrowia dziecka. W przypadku łagodnego przebiegu, gdy objawy dotyczą jedynie górnych dróg oddechowych, możliwe jest leczenie w domu. Polega ono głównie na obkurczaniu błony śluzowej nosa, usuwaniu zalegającej wydzieliny z nosa, nawadnianiu dziecka, inhalacjach z soli fizjologicznej oraz nawilżaniu powietrza w domu. W przypadku gorączki można podać leki przeciwgorączkowe. Jeśli infekcja dotyczy dolnych dróg oddechowych, ale nie wymaga hospitalizacji, lekarz może zalecić nebulizację z leków rozszerzających oskrzela. Warto również monitorować saturację dziecka przy pomocy pulsoksymetru i jeśli saturacja spadnie poniżej 92-93%, należy zgłosić się do szpitala.

Kiedy choroba ma ciężki przebieg i dziecko ma duszności, świszczący oddech, nasilający się kaszel, a saturacja spada poniżej 92-93%, konieczne jest leczenie w szpitalu, które może obejmować podawanie płynów dożylnych, leków udrażniających drogi oddechowe oraz tlenoterapię przy użyciu aparatury generującej wysokie przepływy. W najcięższych przypadkach drogi oddechowe dziecka są znacznie zwężone i konieczne jest podawanie tlenu z zewnątrz. A jeśli to nie wystarczy, konieczna jest wentylacja mechaniczna na oddziale intensywnej opieki medycznej, co oznacza intubację i podłączenie dziecka do respiratora.

Jak rodzice mogą chronić dzieci przed zakażeniem?
TJ: Ochrona przed RSV zaczyna się od podstawowych zasad higieny. Rodzice powinni myć ręce regularnie, unikać bliskiego kontaktu z osobami przeziębionymi i dezynfekować powierzchnie i zabawki. W sezonie, kiedy infekcji jest znacznie więcej, czyli głównie jesienią i zimą, warto ograniczyć przebywanie dziecka w dużych skupiskach ludzi.

Czy to jedyne możliwości ochrony?
TJ: Istnieją też specyficzne środki profilaktyczne chroniące przed wirusem RS jak immunizacja bierna, czyli podanie domięśniowe przeciwciała monoklonalnego, które zwalcza wirusa, gdy dojdzie do kontaktu. Nie należy tego mylić ze szczepieniem, bo przez podanie przeciwciała monoklonalnego nie mobilizuje się organizmu do wytwarzania własnych przeciwciał. W tej chwili zarejestrowane są dwa przeciwciała monoklonalne do immunizacji biernej: paliwizumab i nirsevimab.

Czy leki te są dostępne w Polsce? Jak się je podaje?
TJ: Paliwizumab jest dostępny dla wcześniaków, dzieci z astmą oskrzelowo-płucną i dzieci z wrodzonymi wadami serca. Podaje się go domięśniowo raz w miesiącu, w sezonie zakażeń wirusem RS, a więc od września do kwietnia. W tym czasie dziecko spełniające kryteria programu lekowego powinno otrzymać od 3 do 5 dawek leku. Preparat ma dobry profil bezpieczeństwa i skuteczności. Badania kliniczne potwierdzają, że paliwizumab zmniejsza ryzyko hospitalizacji o 55%.

Nirsevimab to długodziałające przeciwciało monoklonalne przeznaczone do zapobiegania infekcjom dolnych dróg oddechowych wywołanym wirusem RS, u wszystkich dzieci do 2. roku życia. Jest podawany jednorazowo przed lub w trakcie sezonu zakażeń. Jedna dawka zapewnia ochronę przez co najmniej 5 miesięcy u wszystkich dzieci do 2. roku życia, w pierwszym dla nich sezonie występowania zakażeń RSV. Ochrona jest najskuteczniejsza w tygodniach tuż po podaniu leku i z czasem maleje. Lek nie zapewnia długotrwałej ochrony przed wirusem RS, ale chroni niemowlęta, kiedy są najbardziej narażone na zachorowanie. Badania kliniczne wykazały, że zmniejsza ryzyko wystąpienia zakażeń dolnych dróg oddechowych o 70% w porównaniu z placebo.

Czy lek ten dostępny jest w Polsce?
TJ: Niestety w tej chwili nirsevimab nie jest dostępny w Polsce. Polskie Towarzystwo Pediatryczne stara się aktualnie, by lek ten był refundowany dla wszystkich nowonarodzonych dzieci. Mam nadzieję, że niebawem tak się stanie, a rekomendacje i siła argumentów merytorycznych przekona Ministerstwo Zdrowia do zainwestowania w dobrze zorganizowaną profilaktykę wirusa RS.


Polskie Towarzystwo Pediatryczne opracowało Program Polityki Zdrowotnej, którego głównym celem jest eliminacja ryzyka hospitalizacji z powodu zakażeń RSV poprzez uodpornienie minimum 10% populacji docelowej w latach 2025-2030. Program objąłby wszystkie noworodki i niemowlęta do pierwszego roku życia w trakcie pierwszego dla nich sezonu zakażeń RSV.


 

Facebook
Twitter
Instagram